E- zwolnienia - tak, ale gdy system będzie gotowy



W przychodni tłumy pacjentów i większość potrzebuje zwolnienia z pracy. Kolejka posuwa się nadzwyczaj szybko, bo lekarz po badaniu tylko kliknie w klawiaturę i chory może spokojnie udać się do domu, bo jego zaświadczenie o niezdolności do pracy w sekundę dotarło do ZUS i pracodawcy. Żadnych papierów, które można zgubić, wszystko pod kontrolą. Tak to ma wyglądać po 1 lipca br., gdy lekarz już nie będzie mógł wystawić zwolnienia w formie tradycyjnej. Czy to realne? Zdaniem lekarzy, którzy od lat mają w praktyce do czynienia z różnymi systemami informatycznymi, mającymi im ułatwić pracę - to się nie może udać.
- Bardziej prawdopodobna jest inna wizja: tłum pacjentów potrzebujących zwolnienia, a system właśnie się zawiesił na godzinę czy dwie, jest awaria dostępu do sieci, albo przedłużają się prace konserwacyjne zaplanowane na środek nocy - mówi Wojciech Pacholicki, wiceprezes Porozumienia Zielonogórskiego. - Ludzie się denerwują, czemu trudno się dziwić, ale lekarz jest bezradny. Nie może bowiem wypisać zwolnienia na tradycyjnym druczku. Druczków już nie ma. Wreszcie system zaczyna działać. Lekarz zostaje ze stosem danych pacjentów wymagających zwolnienia i wprowadza je do komputera. Tych danych może być wiele: w okresie wzmożonego zachorowania na infekcje przyjmujemy po kilkudziesięciu, a nawet więcej pacjentów dziennie. Zator w kolejce robi się coraz większy, pacjenci tracą resztki cierpliwości. Takie pesymistyczne wizje podsuwa doświadczenie. Wystarczy przeanalizować liczbę komunikatów na stronach różnych instytucji (w tym ZUS i NFZ) o przerwach w dostępie do wszelkich systemów. Uruchomienie niektórych z nich (np. e-płatnik) trwało latami i wiązało się z wielokrotnymi zmianami, zanim wszystko zaczęło w miarę działać. Obawy te są tym bardziej uzasadnione, że z systemem związanym z e-zwolnieniami także są problemy, choć obecnie z tej formy korzysta zaledwie 10 proc. lekarzy. Aż strach pomyśleć, co się stanie gdy, będą do tego zmuszeni wszyscy.
- Ten proces powinien być rozłożony na kilka lat - uważa Wojciech Pacholicki. - W okresie przejściowym musi istnieć możliwość wypisywania także papierowych zwolnień, choćby na wypadek nieuniknionych awarii i innych problemów technicznych. Porozumienie Zielonogórskie, wraz przedstawicielami największych organizacji lekarskich, które współpracują ze sobą w ramach Porozumienia Organizacji Lekarskich ( Porozumienie Zielonogórskie, Naczelna Izba Lekarska, Ogólnopolski Związek Zawodowy Lekarzy oraz Polska Federacja Pracodawców Prywatnych Ochrony Zdrowia) przyjęło wspólne stanowiska w sprawie obligatoryjnego wprowadzenia elektronicznych zwolnień lekarskich od 1 lipca 2018 r. Organizacje nie zgadzają się na ograniczania wydawania druków ZUS ZLA i wprowadzenie e-zwolnień od dnia 1 lipca 2018 roku. Uważają, że obowiązkowe wprowadzenie e-zwolnień spowoduje ograniczenie dostępności pacjentów do lekarzy i czasu poświęcanego na leczenie. POL zwróciło się do minister rodziny, pracy i polityki społecznej o odroczenie terminu wprowadzenia e-zwolnień.



Dodatkowe informacje     Dane Lubuskiego PZ  
ADRESY ZWIĄZKÓW REGIONALNYCH

  FEDERACJA PZ
  Dolnośląski - POZ
  Dolnośląski - Specjalistyka
  Opolski
  Śląski
  Małopolski
  Podkarpacki
  Lubelski

ADRESY ZWIĄZKÓW REGIONALNYCH

  Świętokrzyski
  Łódzki
  Mazowiecki
  Podlaski
  Warmińsko-Mazurski
  Kujawsko-Pomorski
  Pomorski

 

 
Adres i godziny pracy
al. Niepodległości 16 p. 9. I-wsze piętro
65-048 Zielona Góra
Tel/Fax, e-mail
tel/fax (068) 320 26 89 kom. 605 827 361
e-mail:

Od poniedziałku do piątku
w godzinach od 800 do 1600

 
Pobierz program umożliwiający
odczytywanie dokumentów
przez nas zamieszczanych

Stronę zoptymalizowano do rozdzielczości 1024x768,
szczególnie polecana przegladarka to Firefox

  Konto bankowe
Nr konta Lubuskiego Związku Pracodawców Podstawowej Opieki Zdrowotnej
jest następujacy
BANK PEKAO SA oddział Zielona Góra
71 1240 6843 1111 0000 4980 9482
 
© 2002-2024 ePartner.pl - Zielona Góra 2024